Brogans Irish Pub
ul. Szewska 20
61-761 Poznań
ul. Szewska 20
61-761 Poznań
Kawałek "zielonej
wyspy" niedaleko poznańskiego Starego Rynku- drodzy użytkownicy zapraszamy
do Brogansa!
PIWO
Sól każdego pubu i w
tym miejscu zasługuje na uznanie. Jako że pub irlandzki, to i piwo rodem z wysp
(Murphy's, Kilkenny, Bishop's Finger czy cydr Strongbow) wspomagane polskimi
Warkami, Żywcami i bawarskim Paulanerem. Wybór piw zacny, jednak trzeba
uczciwie powiedzieć o dwóch rzeczach:
1)Mały minus: ceny piw
polskich wyższe niż w innych lokalach (ceny piw irlandzkich oczywiście wyższe
niż polskich, ale z racji małej dostępności- w pełni zrozumiałe i
usprawiedliwione).
2)Ciekawostka: piwa
irlandzkie sprzedawane nie w litrach, a w PINTACH (irlandzkie półkwarty- 1 PINT
= 0,58l)
WARKA Strong ( lane
0.3 l.) 5 PLN
WARKA ( lane 0.5 l.) 7 PLN
WARKA ( lane 0.3 l.) 4,5 PLN
Żywiec (lane 0,5 l.) 7,5 PLN
WARKA ( lane 0.5 l.) 7 PLN
WARKA ( lane 0.3 l.) 4,5 PLN
Żywiec (lane 0,5 l.) 7,5 PLN
Żywiec (lane 0,3 l.)
5 PLN
HEINEKEN ( lane 0.5 l.) 8 PLN
HEINEKEN ( lane 0.5 l.) 8 PLN
HEINEKEN ( lane 0.3 l.) 6 PLN
PAULANER ( lane 0.5 l.) 10 PLN
PAULANER ( lane 0.3 l.) 7 PLN
MURPHY’S STOUT (lane 0,58 l. 1 PINT) 10 PLN
MURPHY’S STOUT (lane 0,5 PINT) 7 PLN
KILKENNY (lane 0,58 l. 1 PINT) 12 PLN
KILKENNY (lane 0,5 PINT) 8 PLN
STRONGBOW CIDER (lane 0,58 l. 1 PINT) 12 PLN
STRONGBOW CIDER (lane 0,5 PINT) 8 PLN
BISHOP’S FINGER KENTISH ALE (lane 0,58 l. 1 PINT) 12 PLN
PAULANER ( lane 0.3 l.) 7 PLN
MURPHY’S STOUT (lane 0,58 l. 1 PINT) 10 PLN
MURPHY’S STOUT (lane 0,5 PINT) 7 PLN
KILKENNY (lane 0,58 l. 1 PINT) 12 PLN
KILKENNY (lane 0,5 PINT) 8 PLN
STRONGBOW CIDER (lane 0,58 l. 1 PINT) 12 PLN
STRONGBOW CIDER (lane 0,5 PINT) 8 PLN
BISHOP’S FINGER KENTISH ALE (lane 0,58 l. 1 PINT) 12 PLN
WYSTRÓJ
Jedno słowo, 8 liter:
IRLANDIA. Każdy detal nawiązuje do klimatu "zielonej wyspy". Ciepłe
oświetlenie, długi bar i stonowane kolory na ścianach oddają doskonale
przeznaczenie tego miejsca. Pozorne przesycenie detalami (koszulki piłkarskie
oprawione w antyramy, podstawki pod pokale nad barem czy mnóstwo podświetlonych
butelek za barem) jeszcze bardziej dodaje uroku i sprawia wrażenie przytulności.
WNĘTRZE
Lokal jednopoziomowy,
piwniczny, wejście (trzeba przyznać dość strome) od strony ulicy Szewskiej w
miarę dobrze oznaczone. Zaraz przy wejściu usytuowana deska barowa (nie trzeba
szukać). Pub bardzo pojemny, a do tego zagospodarowany do granic możliwości- w
każdym zakamarku stolik lub chociaż lada do postawienia piwa. W jednej z kilku
mniejszych salek stół bilardowy.
MUZYKA
Muzyka nie odbiega od
klimatu wyspiarskiego- usłyszymy zatem skoczne irlandzkie pieśni, muzykę
celtycką czy utwory folkowe, bluesowe i jazzowe. Mały minusik za zbyt wysoką
głośność muzyki przeszkadzającą czasem w rozmowach, duży plusik za koncerty
tematyczne.
IMPREZY
Duży plus tego lokalu-
świętować można tutaj Dzień Świętego Patryka, oglądać mecze reprezentacji
wchodzących w skład UK czy pobawić się na koncertach muzyki irlandzkiej.
OBSŁUGA
No i w beczce miodu
musi być łyżka dziegciu... Najsłabszy element całej układanki. Nie wiadomo co
się stało, ale obsługa bardzo obniżyła standardy. Klient w lokalu (szczególnie
w dni o mniejszym ruchu, ale to także klient!) ma wrażenie jakby przeszkadzał
barmanowi/barmance. Piwo nalewane profesjonalnie, ale niestety zrażanie
klientów nieuprzejmością bierze górę.
NASZA OCENA PUBU: 6,5-7/10
(Po raz pierwszy
będziemy się tłumaczyć- pub jedyny w swoim rodzaju, dobrze urządzony i dobrze
prowadzony. Zaniżona ocena jedynie z racji olewatorskiego stosunku barmanów)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz